Terapia miofunkcjonalna

Być może byli Państwo ze swoim dzieckiem u ortodonty który powiedział, że Wasze dziewięcioletnie dziecko potrzebowałoby terapii miofunkcjonalnej ponieważ nieprawidłowo połyka, nadmiernie się ślini i ma wciąż otwartą buzię. Ortodonta zalecił, abyście zwrócili się do logopedy w celu przeprowadzenia takiej terapii.

Możliwe, że dziecko jest jeszcze młodsze – ma cztery lub pięć lat – i zostaliście wysłani do logopedy przez pediatrę, gdyż Wasze dziecko nie potrafi poprawnie wymówić [s] albo [sz]. Logopeda oznajmia Państwu, że praca początkowo nie będzie koncentrować się na głoskach, gdyż najpierw, przy pomocy terapii miofunkcjonalnej, musiałaby zostać zrównoważona muskulatura warg i języka.

Zaburzenia miofunkcjonalne są związane m.in. z niekorzystnymi stanami napięcia mięśniowego w obszarze jamy ustnej, które prowadzą do tego, że język i wargi nie potrafią utrzymać prawidłowej pozycji spoczynkowej.

Pod pojęciem zaburzeń miofunkcjonalnych należy rozumieć również przede wszystkim nieprawidłowe połykanie u dzieci w różnym wieku, ale także u dorosłych. To nieprawidłowe połykanie przysparza często trudności w leczeniu stomatologicznym oraz postępowaniu ortodontycznym, ponieważ oddziałująca przy nieprawidłowym połykaniu siła języka eliminuje lub zmniejsza siłę oddziaływania aparatów ortodontycznych. Bez zastosowania terapii miofunkcjonalnej oznacza to w wielu przypadkach stratę czasu oraz ryzyko nawrotu wady po zakończeniu leczenia.

Terapia powinna więc umożliwić m.in. utrwalenie prawidłowej pozycji spoczynkowej języka i warg (co może zapobiec nieprawidłowemu ułożeniu zębów) i ostatecznie pozwolić na prawidłowe połykanie oraz mówienie.